Iga Świątek o krok od trzeciej korony na Foro Italico

W sobotę Iga Świątek zagra o trzeci tytuł w Rzymie. Fot. Internazionali BNL d'Italia/WTA

Liderka rankingu tenisistek Iga Świątek została pierwszą finalistką turnieju WTA 1000 Internazionali BNL d’Italia pokonując trzecią na świecie Amerykanką Coco Cori Gauff 6:4, 6:3. W sobotę Polka powalczy o swój trzeci tytuł na rzymskich kortach Foro Italico w Rzymie, gdzie była najlepsza w latach 2021-22. Rywalkę pozna jeszcze dzisiaj wieczorem.

Tak Iga Świątek celebrowała z kibicami zwycięstwo nad Coco Gauff.

Już pierwszy gem czwartkowego meczu dostarczył sporo emocji i zwrotów akcji, ponieważ Gauff musiała w nim bronić dwa „break pointy”. Ostatecznie jednak utrzymała swoje podanie, w zaraz po tym błyskawicznie podwyższyła prowadzenie na 2:0, przełamując Polkę bez straty punktu.

Jednak zaraz po tym Świątek odrobiła stratę „breaka” i po swoim gemie serwisowym wyrównała na 2:2.  Dwie następne okazje do objęcia prowadzenia Iga miała w siódmym gemie, ale nie wykorzystała ich. Kolejne dwie miała w dziewiątym, ale tym razem drugą zamieniła na bardzo kluczowe przełamanie. Chwilę później do zera wygrała swój serwis i zdobyła pierwszego seta 6:4, po 61 minutach gry.  

W drugiej partii gra była dalej wyrównana, a tylko jeden gem udało się tenisistce z Raszyna wygrać do zera (na 2:2). Jednak coraz częściej przejmowała inicjatywę w wymianach i od stanu 1:2 zdobyła trzy kolejne gemy, a potem z przewagą jednego „breaka” podwyższyła prowadzenie na 5:3. Ponownie Polka przełamała Coco w ostatnim gemie, wykorzystując pierwszego meczbola po godzinie i 48 minutach walki.

Świątek potwierdziła, że nieprzypadkowo wciąż zajmuje fotel liderki rankingu WTA i to ze sporą przewagą punktową nad rywalkami. Natomiast Gauff to zdecydowanie jedno z najgorętszych obecnie nazwisk w kobiecym Tourze. Wciąż jednak nie potrafi znaleźć sposobu na wygrywanie meczów z Polką, którą udało jej się dotychczas pokonać tylko raz,  w ubiegłym roku w półfinale innego turnieju rangi WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati.

Dzisiaj Coco poniosła już dziesiątą porażkę w konfrontacji z Igą, a czwartą na ceglanej mączce. Dwukrotnie trafiły na siebie w wielkoszlemowym Roland Garros, a raz w Rzymie.   

Kolejną rywalkę Polki wyłoni wieczorny półfinał, w którym wiceliderka klasyfikacji WTA Aryna Sabalenka spotka się z Amerykanką Danielle Collins, rozstawioną z numerem 13 w drabince. Bardzo możliwe więc, że podobnie jak przed dwoma tygodniami w imprezie WTA 1000 w Madrycie, Świątek zagra o tytuł z drugą tenisistką świata. W stolicy Hiszpanii Iga i Aryna stoczyły zacięty trzysetowy maraton, trwający ponad trzy godziny (czytaj też: Iga Świątek obroniła trzy meczbole i pokonała Ayrnę Sabalenkę w finale Mutua Madrid Open 2024).

Zakończył się on sukcesem zawodniczki pochodzącej z Raszyna, która w ten sposób zdobyła 20. tytuł w międzynarodowym Tourze. W czwartek wygrała już 37 mecz od początku sezonu, a dotychczas tylko raz schodziła z kortu jako pokonana, ale jeszcze nie znalazła pogromczyni w finale.

(TOM)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Taylor Fritz pokonał Lorenzo Musttiego w dwóch setach. Fot. Nitto ATP Finals 2025/WTA Tour

W Turynie trwa bilansujący sezon 2025 w tenisie mężczyzn turniej Nitto ATP Finals 2025. W poniedziałek 10 listopada 2025, w drugim dniu imprezy, rozegrane zostały dwa …

Najlepszą tenisistką sezonu w grze pojedynczej została Aryna Sabalenka z Białorusi, która liderką rankingu WTA w grze pojedynczej będzie również na koniec roku kalendarzowego 2025. Iga Świątek zachowała pozycję wiceliderki. Fot. www.depositphotos.com

W poniedziałek 10 listopada 2025 WTA ogłosiła najnowsze rankingi tenisistek, z uwzględnieniem rozstrzygnięć podczas bilansującego sezon 2025 prestiżowego turnieju WTA Finals 2025. Najlepszą tenisistką …

- To był bardzo intensywny sezon, ale cieszę się, że ostatnie mecze rozegram w Polsce - mówi Iga Świątek. Fot. ITF

Iga Świątek na finiszu długiego sezonu zagra w Gorzowie Wielkopolskim. Wiceliderka rankingu WTA wystąpi w reprezentacji Polski w walce o awans do decydującej rundy kwalifikacji Billie Jean King …

Maks Kaśnikowski z trenerem Kacprem Zukiem. Fot. Archiwum prywatne M. Kaśnikowski

Maks Kaśnikowski (Tenis Kozerki) wygrał turniej ITF M25 w Montrealu. To drugie zwycięstwo w sezonie i ósmy tytuł w karierze 22-letniego Polaka. W lipcu Maks Kaśnikowski triumfował w imprezie …