Hugo Nys i Jan Zieliński w półfinale gry podwójnej w Sztokholmie

Hugo Nys i Jan Zieliński zagrają w półfinale gry podwójnej w Sztokholmie. Fot. Sandra Kalinowska/Tenis Magazyn

Hugo Nys i Jan Zieliński, monakijsko-polska para deblowa, która wciąż jeszcze zachowuje minimalne szanse na udział w turnieju Nitto ATP Finals 2024 w grze podwójnej (10-17 listopada, kort twardy w hali w Turynie), w czwartek 17 października 2024, pokonując  po meczu  pełnym zwrotów sytuacji ma korcie duet ekwadorski Gonzalo Escobar/Diego Hidalgo 7:6 (8), 67 (3), 10-7, awansowała do półfinału rozgrywanego na nawierzchni twardej w hali, turnieju ATP 250 BNP Paribas Nordic Open Sztokholm w stolicy Szwecji.

Trwający dwie godziny i 21 minut pojedynek od początku był bardzo interesujący. O wyniku  dwóch pierwszych setów decydował tie-break, a do rozstrzygnięcia spotkania niezbędny był set trzeci, rozgrywamy w formule super tie-breaka do 10. zdobytych punktów, a w razie potrzeby do dwóch punktów przewagi jednej z par.

W dramatycznym tie-breaku seta otwarcia, pierwsze mini-przełamanie swojego serwisu Hugo Nys i Jan Zieliński natychmiast odrobili, ale po raz po raz drugi tracąc punkt przy własnym podaniu, przy prowadzeniu rywali. 5:3 – znaleźli się w trudnej sytuacji. Ekwadorczycy wychodząc na prowadzenie 6:4 wypracowali dwie z rzędu piłki setowe, w tym pierwszą przy własnym serwisie, ale żadnej nie wykorzystali. Para monakijsko-polska z tych opresji wybrnęła, a w dalszej fazie rozstrzygającej rozgrywki to Hugo Nys i. Jan Zieliński nie wykorzystali dwóch piłek setowych, najpierw przym wyniku 7:6, gdy własnym serwisem wybronili się Escobar i Hidalgo, a za chwilę przy prowadzenie 8:7 – mając do dyspozycji serwis. Przy remisie 8:8 Monakijczyk i Polak własnym podaniem wypracowali jednak trzecia piłkę seto/wa i  za moment zamknęli trwający aż godzinę osiem  minut set otwarcia zwycięstwem, po zdobyciu kluczowego mini przełamania wygrywając tie-break pierwszej partii meczu 10:8 i cały pierwszy set ćwierćfinału 7:6 (8).

Hugo Nys i Jan Zieliński mogli pierwszy set spotkania  wygrać znacznie wcześniej, gdyż po breaku w gemie czwartym i utrzymaniu serwisu w gemie piątym wygrywali już z przewagą breaka 4:1, a następnie 5;2 lecz prowadzenie roztrwonili. Serwując po zwycięstwo w secie przy wyniku 5:4 na swoją korzyść, Hugo Nys i Jan Zieliński obronili dwa break-pointy z rzędu, ale decydujący o wyniku gema punkt zdobyli Gonzalo Eccobar i Diego Hidalgo przedłużając rywalizację, a że trzy następne gemy wygrywały pary serwujące- set otwarcia rozstrzygnął tie-break.

W drugiej odsłonie meczu było również bardzo ciekawie. Hugo Nys i Jan Zieliński już w pierwszym gemie  zdobyli break, po kilku minutach prowadząc już 2:0, ale po dwóch następnych gemach mieliśmy remis 2;2. Polak i tenisista z Monaco mieli jedną szansę, by zdobyć kluczowy być może break na 5:4 i w kolejnym gemie serwować po zwycięstwo w meczu, ale nie wykorzystali wówczas break-pointa, a w gemie 12 z najwyższym trudem doprowadzili do tie-breaka drugiego seta, dopiero po obronie trzech piłek setowych.

W  decydującej rozgrywce Hugo Nys i Jan Zieliński, taik jak na początku seta prowadzili 2:0, a później jeszcze 3:1 z przewagą mini-breaka, ale od tego momentu przegrali sześć kolejnych wymian, w tym trzy przy własnym serwisie, więc set po godzinie gry padł łupem duetu  Gonzalo Escobar/Diego Hidalgo. Ekwadorczycy wygrali drugi set ćwierćfinału 7:3 (3), więc o zwycięstwie w  meczu i awansie do półfinału decydował set trzeci rozgrywany w formule super tie-breaka.

W rozstrzygającej odsłonie rywalizacji Hugo Nys i Jan Zieliński dwukrotnie tracili przewagę mini-przełamania i choć prowadzili 3:1 oraz 4:2, gdy już wszystko przebiegało zgodnie z regułą własnego serwisu, przegrywali nawet 5:6.

Kluczowy dla losów meczu okazał się mini-break zdobyty przez rozstawioną w turnieju, z numerem drugim parę Hugo Nys/Jan Zieliński, po którym Monakijczyk i Polak objęli prowadzenie 8:6. Ekwadorczycy przy własnym podaniu poprawili jeszcze wynik na 7:8 lecz dwie następne akcje rozpoczynali serwisem Hugo Nys i Jan Zieliński, którzy nie zaprzepaści8li okazji zamykając mecz po wygraniu rozstrzygającego seta trzeciego 10-7 i tym samym całego ćwierćfinału 7:6 (8), 6:7 (3), 10-7.

Wcześniej w pierwszej rundzie – 1/8 finału – Hugo Nys i Jan Zieliński wyeliminowali w Sztokholmie parę włoską Luciano Darderi/Lorenzo Sonego, którą pokonali w dwóch setach 6:4, 6:4.

czytaj też: Jan Zieliński: Zapomnij o wczoraj, pracuj dziś na swoje jutro

W półfinale  Hugo Nys i Jan Zieliński zmierzą się z duetem czeskim Petr Nouza/Patrik Rikl. Półfinały zostaną rozegrane w sobotę 19 października, natomiast finał w niedzielę 20 października.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości