Hubert Hurkacz z podwójnym tytułem w Metz!

Hubert Hurkacz w Metz nie miał sobie równych. Najlepszy obecnie polski tenisista, który w poniedziałek w rankingu ATP przesunie się z 13. na 12. pozycję, w stolicy regionu Lotaryngia i departamentu Mozela sięgnął po podwójny triumf. Kilkadziesiąt minut po wygraniu turnieju Moselle Open rangi ATP 250 (kort twardy w hali, pula nagród 419,4 tys. euro) w grze pojedynczej (pokonał Hiszpana Pablo Carreno Bustę 16. ATP 7:6 (2), 6:3), Hurkacz w parze z Janem Zielińskim przystąpił do finału w grze podwójnej, w którym polski duet, po meczu bardzo zaciętym i wyrównanym zwłaszcza w pierwszej partii, w dwóch setach pokonał parę Hugo Nys/Arthur Rinderknech (Monaco/Francja) 7:5, 6:3. To spory sukces, gdyż Polacy na pewno nie byli faworytami rywalizacji w deblu, a przeszli turniej “jak burza”, podobnie jak Hurkacz w grze pojedynczej, nie tracąc w drodze po końcowe zwycięstwo ani jednego seta.

Jan Zieliński i Hubert Hurkacz.

Słabszy początek, doskonały koniec

W meczu decydującym o tytule w grze pojedynczej zmierzyli się w Metz dwaj tenisiści najwyżej rozstawieni w turnieju. Trzeciego spotkania obu tenisistów (dwa poprzednie wygrał Pablo Carreno Busta) Hurbet Hurkacz nie zaczął zbyt dobrze, gdyż w trzecim gemie stracił serwis. Polak w gemie ósmym odrobił jednak straty, kończąc długą akcję kapitalnym minięciem rywala, więc o losach partii decydował tie-break. W nim wyraźnie lepszy był tenisista z Wrocławia, oddając przeciwnikowi tylko dwa punkty. W drugim secie finału Hubert Hurkacz przełamał podanie tenisisty z Gijon w siódmym gemie, objął prowadzenie 4:3 i wypracowanej przewagi już nie roztrwonił, potwierdzając ją jeszcze jednym przełamaniem i wygrał turniej bez straty seta.

Czwarty tytuł Hubiego

Sukces w Metz to czwarty w karierze triumf Huberta Hurkacz w turnieju cyklu ATP w grze pojedynczej. Wcześniej wrocławiwnin zwyciężał w 2019 roku w Winston- Salem oraz w obecnym sezonie 2021 w Delray Beach oraz w Miami. Warto przy tym zwrócić uwagę, że jeśli Hubi dociera do finału, to jak dotąd zawsze wygrywa.

Anett Kontaveit triumfuje w Ostrawie

W turnieju J&T Banka Ostrava Open rangi WTA Tour Premier Series 500 (hala, nawierzchnia twarda, pula nagród 565,5 tys. dolarów)  w czeskiej Ostrawie po tytuł sięgnęła w niedzielę Estonka  Anett Kontaveit (30. WTA), pokonując w finale sobotnią pogromczynię Igi Świątek, Greczynkę Marię Sakkari, 6:4, 7:5.

W grze podwójnej triumfowały w Ostrawie Sania Mirza (Indie) i Shuai Zhang (Chiny), po wygranej w niedzielnym finale z parą amerykańsko-nowozelandzką Kaitlyn Christian/Erin Routliffe 6:3, 6:2. Przypomnieć można jedynie, że para amerykańsko-nowozelandzka znalazła się w finale po tym, jak przed meczem pófinałowym wycofały się z turnieju najwyżej rozstawione półfinalistki French Open 2021 Magda Linette i Amerykanka Bernarda Pera.

Iga Świątek najwyżej w karierze w rankingu WTA

Iga Świątek, mimo pófinałowej porażki z Marią Sakkari, w poniedziałek w rankingu WTA przesunie się na najwyższą w karierze czwartą pozycję, tylko za Ashleigh Barty (Australia), Aryną Sabalenką (Białoruś) i  Czeszką Karoliną Pliskovą. Fakt ten oczywiście musi cieszyć, ale warto pamiętać, że tak ekspomowaną pozycję tenisdistka z Raszyna zajmować będzie krótko, gdyż już niebawem straci sporą ilość puntów za zwycięstwo i tytuł w wielkoszlemowym French Open 2020.

Teraz już USA

Iga Świątek, która zgodnie ze strategią swojego sztabu szkoleniowego występuje raczej tylko w silniej obsadzanych, ważniejszych turniejach WTA Tour, wróci na korty w rozpoczynającym się 8 października prestiżowym, przesuniętym z marca,  turnieju WTA 1000 w Indian Wells.

Magda Linette prosto z Ostrawy udała się do USA i jeszcze przed turniejem w Indian Wells weźmie udział w interesującym turnieju WTA 500 w Chocago. Poznanianka od razu znalazła się w głównej drabince imprezy, nie będzie musiała, tak jak w Ostrawie, grać w eliminacjach.

Z kolei Hubert Hurkacz, z Metz także udał się do USA i jeszcze przed turniejem w Indian Wells, zaprezentuje się w rozpoczynającym się w poniedziałek turnieju w San Diego.

Tekst: Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław