Hubert Hurkacz (14. ATP) jest już w 1/8 finału prestiżowego turnieju 2022 Mutua Madrid Open rangi ATP Masters 1000. W środę, w spotkaniu II rundy, Hurkacz pokonał po dreszczowcu w trzech setach Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokinę (29. ATP) 6:4, 4:6, 7:6(5). To duży sukces polskiego tenisisty, bowiem tenisista z Malagi jest ostatnio w wysokiej formie, niedawno w Monte Carlo pokonał lidera rankingu ATP Novaka Djokovicia, a dotychczas miał korzystny bilans spotkań z „Hubim”. Hubert Hurkacz w środę zapewnił sobie również awans do kolejnej rundy turnieju w grze podwójnej, w którym jego partnerem jest Amerykanin John Isner.
Środowy mecz od początku był bardzo zacięty i wyrównany, ale nieco lepiej na korcie prezentował się tenisista hiszpański. Już w gemie otwarcia Polak musiał bronić dwa break-pointy, ale wybronił się świetnymi serwisami. Po dwóch gemach mieliśmy w spotkaniu niedługą przerwę z powodu deszczu. W gemie siódmym ponownie wrocławianin bardzo dobrymi serwisami odparł dwa break-pointy, po czym przy prowadzeniu Polaka 4:3 nastąpiła kolejna, tym razem znacznie dłuższa, bo trwająca ponad pół godziny przerwa, spowodowana coraz bardziej intensywnymi opadami deszczu. Tym razem tenisiści powrócili do rywalizacji dopiero po zasunięciu dachu nad kortem, a przerwa najwyraźniej wybiła z rytmu Hiszpana, który w gemie 10. stracił podanie, na koniec psując zagranie z forhendu i seta 6:4 rozstrzygnął na swoją korzyść Hurkacz.
Druga partia dla Hiszpana
Druga odsłona meczu nie ułożyła się, niestety, po myśli polskiego tenisisty. Hubert Hurkacz stracił serwis w gemie trzecim i choć miał szansę na natychmiastowe przełamanie powrotne, okazji nie wykorzystał po błędzie z forhendu. Hiszpan prowadził już w tym secie nawet 5:1 i choć „Hubi” rozpoczął pogoń, doprowadził nawet do wyniku 4:5, na więcej rywal już nie pozwolił, „zamykając” seta wygranym do zera własnym gemem serwisowym i wygrywając partię 6:4. Wygraną w secie II Hiszpan przypieczętował asem serwisowym.
Good evening 😉🎾@MutuaMadridOpen #MMOPEN pic.twitter.com/JAZOFncC2L
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) May 4, 2022
Hubert Hurkacz z awansem
Decydująca trzecia partia była bardzo emocjonująca. Hubert Hurkacz był na bardzo dobrej drodze do zwycięstwa, prowadził bowiem z przewagą przełamania 3:1, ale, niestety, prowadzenia nie utrzymał, bo zamiast podwyższyć wynik na 4:1, stracił serwis.
Kolejna szansa, tym razem na zamknięcie meczu przez Polaka, pojawiła się w gemie 10, ale Alejandro Davidovich Fokina obronił asem serwisowym piłkę meczową i ostatecznie o wszystkim decydował tie-break III seta.
W rozstrzygającej rozgrywce Hubert Hurkacz jako pierwszy uzyskał mini-break, ale ponownie przewagi nie utrzymał. Kluczowy okazał się dopiero kolejny mini-break, którego Polak zdobył, obejmując prowadzenie 6:5 i tym razem szansy już nie zaprzepaścił, skutecznym serwisem zamykając partię zwycięstwem 7:6 (5).
Cały mecz trwał 149 minut. Hubert Hurkacz wygrał 6:4, 4:6, 7:6 (5), meldując się w 1/8 finału, czym wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w turnieju Mutua Madrid Open z roku 2019.
Wyrównał bilans z Hiszpanem
Wygrywając środowy mecz Hubert Hurkacz wyrównał bilans spotkań z Alejandro Davidovichem Fokiną na 2:2. Jednocześnie wygrał swój 103 mecz w ATP Tour, wyprzedzając pod tym względem Jerzego Janowicza. Spośród polskich tenisistów więcej wygranych spotkań w ATP Tour ma tylko Wojciech Fibak, bo 536. To osiągnięcie legendy polskiego tenisa jest raczej poza zasięgiem „Hubiego”.
Dusan Lajović – niespodziewany kolejny rywal
Następnym przeciwnikiem Huberta Hurkacza będzie kwalifikant z Serbii Dusan Lajović, który w środę sprawił dużą niespodziankę, eliminując Norwega Caspera Ruuda (7. ATP), turniejową „piątkę”, po zwycięstwie 7:6 (7), 2:6, 6:4.
Mecz Hurkacz – Lajović, którego stawką będzie ćwierćfinał 2022 Mutua Madrid Open, odbędzie się w czwartek 5 maja około godziny 14. Transmisja w Polsacie Sport. Przed „Hubim” następny trudny pojedynek, zwłaszcza, że mączka to ulubiona nawierzchnia tenisisty z Belgradu.
Awans mistrzów z Miami
Hubert Hurkacz w środę cieszył się z podwójnego awansu, bowiem w parze z Amerykaninem Johnem Isnerem znalazł się w kolejnej rundzie gry podwójnej turnieju 2022 Madrid Open rangi ATP Masters 1000. W 1/8 finału para Hurkacz/Isnerr pokonała duet teblistów rosyjskich Karen Czachanow/Andriej Rublow 6:3, 6:4.
Ten mecz rozpoczął się już we wtorek, ale przy prowadzeniu duetu polsko-amerykańskiego 6:3, 4:3 i 40:15 we własnym gemie serwisowym, został przerwany z powodu deszczu, a dokończenie nastąpiło dopiero w środę. „Dogrywka” nie trwała długo. Tenisiści rosyjscy mieli wprawdzie szanse na przełamanie powrotne, ale ostatecznie nie wykorzystali break-pointa, więc Hurkacz i Isner podwyższyli prowadzenie na 5:3 i już tylko jednego gema potrzebowali do awansu. Zdobyli go w gemie 10, utrzymując własne podanie „na sucho”.
Z podwójnego awansu nie cieszył się natomiast deblowy partner „Hubiego” John Inner, od którego, w meczu zakończonym wcześniej niż spotkanie Hurkacz – Davidovich Fokina, lepszy okazał się Brytyjczyk Cameron Norrie. Brytyjczyk pokonał Amerykanina 6:4, 6:7 (5), 6:4.
Zwycięski powrót Rafaela Nadala
Wydarzeniem dnia w męskim turnieju w stolicy Hiszpanii był powrót do rywalizacji po przerwie spowodowanej złamaniem żebra najlepszego, jak na razie, tenisisty sezonu 2022 Rafaela Nadala, który nie grał od finału BNP Paribas Open 2022 w Indian Wells. W środę Rafael Nadal w dwóch setach pokonał bardzo solidnego Serba Miomira Kecmanowicia 6:1, 7:6 (4).

Pierwsza partia meczu to zdecydowana dominacja słynnego hiszpańskiego tenisisty z Majorki, ale w drugiej odsłonie, która została wznowiona przy prowadzeniu Serba 1:0, po przerwie spowodowanej deszczem, zwycięzca 21 turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej łatwo wcale nie miał. W drugiej odsłonie Rafael Nadal uzyskiwał przełamanie na 3:2 oraz 6:5, ale przewagi nie utrzymał i o wyniku tej części meczu decydował tie-break. Na pierwszego mini-breaka dla Hiszpana Serb jeszcze zdołał natychmiast odpowiedzieć, ale kolejny mini break, dający Nadalowi prowadzenie 5:4, okazał się kluczowy, gdyż Hiszpan wygrał następnie obie akcje przy własnym podaniu, „zamykając” spotkanie zwycięstwem 6:1, 7:6 (4). To 21 wygrany mecz Rafaela Nadala w sezonie 2021, przy zaledwie jednej porażce.