Hubert Hurkacz (14. ATP) pokonał w środę Hiszpana Pedro Martineza (45. ATP) 6:3, 4:6, 6:4, zostając drugim w historii polskim tenisistą, który dotarł do 1/8 finału prestiżowego turnieju Rolex Monte Carlo Masters, rangi ATP Masters 1000. „Hubi” odniósł swoje jubileuszowe 100 zwycięstwo w meczu głównego cyklu ATP Tour. O awans do ćwierćfinału Polak zagra w czwartek (ok. godz. 14.30) z Hiszpanem Albertem Ramosem.
Wystarczył jeden jedyny break-point
Od początku spotkanie Huberta Hurkacza z Pedro Martinezem odbywało się pod dyktando tenisistów serwujących. Pierwsza partia potoczyła się po myśli Hurkacza, który uzyskał jedyne w secie otwarcia przełamanie, odbierając serwis Hiszpanowi w gemie szóstym. Oprócz tej kluczowej sytuacji nie było ani jednego break-pointa. Polak wykorzystał pierwszą i – jak się później okazało – jedyną z obu stron okazję zdobycia breaka w tym secie, po czym utrzymał przewagę, wygrywając seta 6:3.
Jednak potrzebny set III
Druga odsłona meczu miała bardzo podobny przebieg – większość gemów rozgrywana była na warunkach tenisistów serwujących. Hubert Hurkacz miał czego żałować, gdyż w najdłuższym w spotkaniu gemie siódmym nie wykorzystał dwóch break-pointów. Wszystko wskazywało, że dojdzie w tym secie do tie-breaka, a tymczasem w gemie 10. to Hubert Hurkacz niespodziewanie stracił serwis, przegrywając seta II 4:6. Hiszpan wypracował wówczas pierwszego w ogóle swojego break-pointa i choć Hurkacz zdołał się obronić, za moment mieliśmy drugiego break- pointa dla Martineza i tym razem Hiszpan „zamknął” seta.
Jest awans „Hubiego”
O awansie do 1/8 finału decydował set III, zresztą najciekawszy. Już na otwarcie Polak uzyskał break i okazało się to przełamanie kluczowe, gdyż do końca wrocławianin utrzymał przewagę. Wprawdzie w gemie drugim Hiszpan miał break-point, żeby natychmiast odpowiedzieć przełamaniem powrotnym, a po kilku minutach Polak nie wykorzystał szansy na zdobycie przewagi podwójnego przełamania, ale obaj tenisiści zdołali wówczas utrzymać własny serwis. Dla „Hubiego” niebezpiecznie było jeszcze w gemie szóstym, kiedy odparł break-pointa, ale najważniejsze, że nie dał odebrać sobie serwisu.
Hubert Hurkacz utrzymał także „nerwy na wodzy”, kiedy w gemie 10 serwował po zwycięstwo. Polak błyskawicznie wyszedł na prowadzenie 40:0, wypracowując trzy meczbole i choć pierwszego Pedro Martinez oddalił, przy drugim, trwające 2 godziny i 14 minut spotkanie zakończyło się wygraną Huberta Hurkacza 6:3, 4:6, 6:4.

Jubileuszowe zwycięstwo
Dodajmy, że Hubert Hurkacz odniósł w środowe popołudnie swoje jubileuszowe 100 zwycięstwo w meczu głównego cyklu ATP Tour, 16 w sezonie 2022. Spośród polskich tenisistów więcej zwycięstw mają tylko Wojciech Fibak – 536 i Jerzy Janowicz – 102. Zarazem „Hubi” został dopiero drugim polskim tenisistą , który osiągnął 1/8 finału turnieju w Monte Carlo, po Fibaku, który dotarł do tej fazy zawodów w 1983 roku. (wówczas w drabince zawodów było tylko 32 tenisistów).
Pedro Martinez nie zdołał natomiast w drugiej kolejnej imprezie rangi ATP Masters 1000 odnieść dwóch zwycięstw, czego po raz pierwszy dokonał niedawno w Miami.
Pedro Martinez pokonany po raz drugi
Obaj tenisiści zmierzyli się ze sobą po raz drugi. Także w kwalifikacjach US Open 2018 lepszy był Hubert Hurkacz, który poprawił bilans spotkań z rówieśnikiem z Hiszpanii na 2:0. Martinez i tak na razie notuje bardzo dobry sezon, gdyż w lutym wygrał swój premierowy turniej w głównym cyklu ATP tour, triumfując w Santiago, stolicy Chile, a 45 lokata, którą zajmuje od 11 kwietnia 2022 w rankingu ATP tenisistów, jest najwyższą w jego dotychczasowej karierze. Tym bardziej warto docenić sukces Huberta Hurkacza.
Albert Ramos-Vinolas kolejnym rywalem „Hubiego”
W czwartkowym spotkaniu o awans do ćwierćfinału Rolex Monte-Carlo Masters 2022 przeciwnikiem Huberta Hurkacza, turniejowej „11”, będzie kolejny Hiszpan Albert Ramos-Vinolas (37. ATP), który w środę w 1/16 finału sprawił niespodziankę, eliminując Brytyjczyka Camerona Norrie’ego. Albert Ramos-Vinolas pokonał Brytyjczyka po 2 godzinach, 32 minutach zmagań 6:4,2:6, 6:4.
Triumfator z Miami za burtą turnieju
W jednym z najciekawszych środowych spotkań sporą niespodziankę sprawił Amerykanin Sebastian Korda (42. ATP), pokonując triumfatora niedawnego Miami Open 2022 Hiszpana Carlosa Alcaraza (11. ATP), po 3 godzinach i 4 minutach zmagań, 7:6 (2), 6:7 (5), 6:3.
Komplet środowych rezultatów
Sebastian Korda (USA) – Carlos Alcaraz (Hiszpania) 7:6 (2), 6:7 (5), 6:3
Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) – Cameron Norrie (Wielka Brytania) 6:4, 2:6, 6:4
Laslo Djere (Serbia) – Lorenzo Sonego (Włochy) 6:4, 6:4
Hubert Hurkacz – Pedro Martinez (Hiszpania) 6:3, 4:6, 6:4
David Goffin (Belgia) – Daniel Evans (Wielka Brytania) 7:6 (3), 6:2
Taylor Harry Fritz (USA) – Marin Cilić (Chorwacja) 6:3. 4:6, 6:4
Casper Ruud (Norwegia) – Holger Vitus Nodskov Rune (Dania) 7:6 (5), 7:5
Pablo Carreno-Busta (Hiszpania) – Alexander Bublik (Kazachstan) 4:6, 7:6 (3), 4:3 – krecz Bublika
Diego Sebastian Schwartzman (Argentyna) – Marton Fucsovics (Węgry) 6:0, 7:6 (4)
Jannik Sinner (Włochy) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 7:5, 6:3
Lorenzo Musetti (Włochy) – Felix Auger-Aliassime (Kanada) 6:2, 7:6 (2)
Andriej Rublow – Alex de Minaur (Australia) 2:6, 6:1, 6:4
Alexander Zverev (Niemcy) – Federico Delbonis (Argentyna) 6:1, 7:5
Pary 1/8 finału
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) – David Goffin (Belgia)
Taylor Harry Fritz (USA) – Sebastian Korda (USA)
Casper Ruud (Norwegia) – Grigor Dimitrow (Bułgaria)
Hubert Hurkacz – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania)
Lorenzo Musetti (Włochy) – Diego Sebastian Schwartzman (Argentyna)
Laslo Djere (Serbia) – Stefanos Tsitsipas (Grecja)
Jannik Sinner (Włochy) – Andriej Rublow
Pablo Carreno Busta (Hiszpania) – Alexander Zverev (Niemcy)
Wszystkie spotkania 1/8 finału w czwartek 14 kwietnia 2022. Pary podajemy w kelejności w drabince. Mecz Hubert Hurkacz – Albert Ramos-Vinolas został zaplanowany jako trzeci od godziny 11.