Niestety Hubert Hurkacz już na pierwszej rundzie zakończył udział w turnieju Erste Bank Open w Wiedniu (ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,837 mln euro). Polak, który w 2021 roku dwukrotnie pokonał słynnego Brytyjczyka Andy’ego Murray’a tym razem przegrał ze słynnym Brytyjczykiem po pasjonującym, trzysetowym, trwającym 2 godziny, 41 minut spotkaniu 4:6.7:6 (6), 3:6.
Brytyjczyk wyciągnął wnioski z porażek
– Wiem co muszę poprawić w swojej grze, żeby nie tylko nawiązywać walkę z zawodnikami ze ścisłej czołówki, ale żeby ponownie móc z nimi wygrywać. Przede wszystkim muszę wykorzystywać szanse jakie się przede mną pojawiają w trakcie spotkań – mówił niedawno Andy Murray po odpadnięciu z poprzedniego turnieju. Tym razem, choć też nie ustrzegł się błędów, rzeczywiście swoje szanse wykorzystał lepiej od Polaka i to przyniosło mu końcowy sukces.
W pierwszej partii o wyniku rozstrzygnęło jedno jedyne przełamanie, które w gemie dziewiątym uzyskał Szkot. Andy Murray objął wówczas prowadzenie 5:4 i przy własnym serwisie pewnie zakończył seta. Serwis był zresztą bardzo silną bronią Brytyjczyka w poniedziałkowym meczu, gemy przy własnym podaniu były lider rankingu ATP wygrywał w zdecydowanej większości bardzo pewnie.
Zmarnowane szanse i fantastyczna obrona meczbola
W secie drugim Brytyjczyk nie był już tak bezbłędny, ale Hurkacz nie zdołał tego zdyskontować. W gemie szóstym Hubi nie wykorzystał aż czterech break-pointów, w tym trzech z rzędu przy prowadzeniu 40:0, w gemie ósmym nie wykorzystał jeszcze jednego, a że przełamań nie było w ogóle, seta rozstrzygał tie-break.
W tie-breaku Polak od początku musiał “gonić” wynik, kilka razy razy odrabiał mini-breaka, sam wyszedł na prowadzenie 5:4, przy wyniku 6:5 dla Brytyjczyka obronił meczbola kapitalnym bekhenden wzdłuż linii, by wreszcie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść .
Udany tylko początek
Decydująca partia zaczęła się od pierwszej i jak się okazało jedynej w tym meczu straty serwisu przez Murray’a, ale nie był to wcale moment bardzo istotny dla losów meczu, gdyż już w następnym gemie Szkot stratę odrobił i decydujące okazało się dopiero przełamanie na korzyść Murray’a w gemie szóstym, gdyż tego prowadzenia Brytyjczyk już nie oddał. W ostatnim gemie Polak znowu obronił meczbola, potem mógł jeszcze odwrócić być może losy spotkania, ale nie wykorzystał dwóch break-pointów i wreszcie “poległ” po asie serwisowym rywala.
Wszystko skończyło się niestety porażką Hurkacza, która w kontekście rywalizacji o awans di ATP Finals w Turynie może okazać się bardzo kosztowna.
Z nim zagra Andy Murray
W 1/8 finału przeciwnikiem Andy’ego Murray’a będzie18-letni Hiszpan Carlos Alcaraz (42. WTA), jedna z rewelacji US Open 2021, ćwierćfinalista wielkoszlemowego turnieju w Nowym Jorku. W poniedziałek Alcaraz nadspodziewanie pewnie wygrał z wyżej notowanym w rankingu Brytyjczykiem Danielem Evansem (24. ATP) 6:4, 6:3, Evans zaprzepaścił szanse przede wszystkim w pierwszym secie, w którym jako pierwszy przełamał serwis rywala.
Inne rozstrzygnięcia
W innych poniedziałkowych meczach I rundy wiedeńskiego turnieju Gruzin Nikoloz Basilaszwili (25.ATP), finalista 2021 Paribas Open w Indian Wells, pokonał w trzech setach 7:5, 4:6, 6:3, Hiszpana Pablo Carreno-Bustę (18. ATP), a Australijczyk Alex de Minaur (32. ATP) wygrał 6:3, 7:6 (3) z reprezentantem RPA Kevinem Andersonem (61. ATP), finalistą US Open 2017 i Wimbledonu 2018.
Krzysztof Maciejewski