Hubert Hurkacz (14. ATP) udanie rozpoczął we wtorek występ w grze pojedynczej ważnego turnieju 2022 Mutua Madrid Open rangi ATP Masters 1000. W 1/32 finału, po bardzo trudnym meczu, pokonał Boliwijczyka Hugo Delliena 7:5, 6:7 (11), 6:3. W 1/16 finału przeciwnikiem Polaka będzie Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina (29. ATP).
Trudny set jednak dla Hurkacza
Hubert Hurkacz źle rozpoczął spotkanie. W gemie trzecim stracił serwis i musiał odrabiać straty. Polak miał możliwość odpowiedzieć od razu przełamaniem powrotnym, ale niżej notowany rywal obronił break-pointa podwyższając prowadzenie na 3:1. Najlepszy polski tenisista uratował się w ostatniej chwili, kiedy Boliwijczyk w gemie 10. serwował po zwycięstwo w secie. Wrocławianin nie wykorzystał wprawdzie żadnego z trzech niekolejnych break-pointów, ale uczynił to przy czwartej okazji, wcześniej broniąc jedną piłkę setową. Co ważniejsze, wrocławianin poszedł za ciosem – Polak wygrał również dwa kolejne gemy, w tym 12. przy serwisie rywala i po 54 minutach rozstrzygnął na swoją korzyść trudny set otwarcia wygrywając 7:5.
Niesamowita druga partia
Drugą odsłonę meczu, w przeciwieństwie do pierwszej, Hubert Hurkacz rozpoczął bardzo dobrze. W gemie drugim zdobył break i prowadził z przewagą przełamania 2:0. Wydawało się, że wrocławianin jest na autostradzie po pewny awans, ale Boliwijczyk nie zamierzał się poddawać. Hugo Dellien od razu odpowiedział re-breakiem i wciąż jeszcze wszystko w tym meczu było możliwe. Wrocławianin natychmiast mógł szybko odzyskać przewagę przełamania, ale w szóstym gemie nie wykorzystał break-pointa. Okazji na przełamanie serwisu rywala „Hubi” nie wykorzystał także w gemie ósmym. Wszystko wskazywało, że o wyniku tej partii rozstrzygnie dopiero tie-break i rzeczywiście tak się stało, ale zanim to nastąpiło, to Hubert Hurkacz był o krok od przegrania seta. W gemie 11. Polakowi przytrafił się moment słabości i przegrał gema przy własnym podaniu „na sucho”, co oznaczało, że za chwilę Hugo Dellien serwował, by doprowadzić w meczu do remisu 1:1 w setach. W tym momencie wrocławianin pokazał klasę, przedłużając rywalizację do tie-breaka, ale rozstrzygającego trzeciego seta nie uniknął.
Tie break drugiej partii był niesamowity. Hubert Hurkacz pierwszy uzyskał mini-break, ale mając następnie do dyspozycji dwa serwisy, żeby wypracować trzy z rzędu piłki meczowe, oba swoje podania przegrał. Za moment Hurkacz odrobil stratę, a że następnie obaj tenisiści wygrywali swoje podania, Hurkacz miał trzy piłki meczowe, a Dellien trzy piłki setowe. Więcej opanowania wykazał ostatecznie Boliwijczyk, który przy czwartej piłce setowej zdobył jeszcze jeden mini-break, wygrywając seta 7:6 (11), więc o awansie decydował set III.
🇵🇱 @HubertHurkacz supera a Dellien 5-7, 7-6, 6-3 y será el rival de Davidovich en segunda ronda.#MMOPEN pic.twitter.com/LLt1KOXSdQ
— Tenis XTRA (@TennisXtra) May 3, 2022
Awans Polaka
W rozstrzygającym secie lepszy okazał się Hubert Hurkacz, który wygrał trzeciego seta 6:3 i cały, trwający 175 minut mecz 7:5, 6:7 (11) 6:3. Kluczowy dla losów spotkania okazał się już pierwszy gem decydującego seta, w którym Hubert Hurkacz zdobył break i tej przewagi już nie roztrwonił. Polak był w decydującej partii lepszy.
Najlepszy obecnie polski tenisista wygrał 7:5, 6:7 (11), 6:3 i zameldował się w 1/16 finału, w której zmierzy się z Hiszpanem Alejandro Davidivichem Fokiną. Skala trudności, które czekają Huberta Hurkacza, zapewne będzie jeszcze większa.
Pojedynek Polaka z Hiszpanem odbędzie się w środę. Tenisiści zmierzą się na Stadium 3, a ich mecz rozpocznie się jako trzeci w kolejności od godz. 12. „Hubi” i jego przeciwnik wyjdą zatem na kort około godz. 16.
Hurkacz i Davidovich Fokina zmierzą się po raz czwarty. Dotychczasowy bilans jest korzystny dla Hiszpana, który wygrał dwa z trzech meczów obu tenisistów. W 2020 roku Davidovich Fokina był lepszy w wielkoszlemowym US Open, pokonał wrocławianina również w poprzednim sezonie 2021 w Montpellier. Ostatni ich mecz wygrał jednak Hurkacz, w minionym sezonie wygrywając w Cincinnati. Transmisję z meczu Hurkacz – Davidovich Fokina będzie można obejrzeć w Polsacie Sport.