Canadian Open: Albert Ramos-Vinolas na drodze Huberta Hurkacza

Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz w walce o najlepszą ósemkę Canadian Open zmierzy się z Albertem Ramosem-Vinolasem, który pokonał w dwóch setach Diego Schwartzmana. Jedno z cenniejszych zwycięstw odniósł z kolei Nick Kyrgios. Australijczyk po prawie dwóch godzinach walki pokonał lidera rankingu Daniiła Miedwiediewa. Z turniejem pożegnał się m.in. Carlos Alcaraz, Stefanos Tsitsipas i Andriej Rublow.

Mecz pomiędzy Nickiem Kyrgiosem a Daniiłem Miedwiediewem dostarczył sporo emocji. Przed startem w Montrealu Australijczyk sięgnął po podwójny triumf w Waszyngtonie oraz deblowy tytuł w Atlancie. Z kolei moskwianin okazał się niepokonany w Los Cabos. Ostatecznie zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Kyrgios, który pokonał lidera rankingu 6:7(2), 6:4, 6:2.

Pierwszy set był niezwykle wyrównany. Obaj tenisiści wygrywali gemy przy swoim podaniu i do rozstrzygnięcia losów tej partii potrzebny był tie-break. Ten od samego początku ułożył się już po myśli Miedwiediewa, który wyszedł na prowadzenie 5-1. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił i po 48 minutach pierwsza partia powędrowała na konto lidera rankingu.

Niepowodzenie w pierwszym secie wyraźnie podbudowało Australijczyka, który w pierwszym gemie uzyskał przełamanie. Jak się później okazało, było kluczowe dla losów tego seta i w rezultacie o wszystkim musiał decydować trzeci set. W nim już od początku zaczął dominować 27-latek z Canberry, który z przewagą dwóch przełamań odskoczył na 5:2. W następnym gemie sprawy potoczyły się już niezwykle szybko i to Kyrgios, wykorzystując pierwszą piłkę meczową, zapewnił sobie awans do trzeciej rundy.

– Dzisiaj miałem bardzo jasny cel gry. Dużo dobrych serwisów i woleja, dużo agresywnej gry. Swój plan wykonałem lepiej niż Daniił i to wszystko przyczyniło się do końcowego rezultatu. Mam nadzieję, że będę to teraz kontynuował – powiedział Kyrgios, którego następnym rywalem będzie jego rodak Alex de Minaur.

Nieoczekiwanie z turniejem pożegnał się rozstawiony z „dwójką” Carlos Alcaraz. Hiszpan, który w tym roku rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze, musiał uznać wyższość Tommy’ego Paula. W tie-breaku drugiej partii „Carlitos” nie wykorzystał piłki meczowej i do wyłonienia zwycięzcy konieczny okazał się trzeci set. W nim już od początku kontrolę nad przebiegiem gry przejął Paul, który po trzech godzinach i 20 minutach awansował do trzeciej rundy.

Sensacją jest odpadnięcie z turnieju Carlosa Alcaraza.

– W ostatnim punkcie Carlos zagrał naprawdę trudną piłkę, ale ja dobrze trafiłem z woleja. Myślę, że wiele rzeczy zrobiłem dzisiaj dobrze. Grałem w tenisa na dobrym poziomie, zwłaszcza w trzecim secie, więc cieszę się, że udało mi się wygrać i awansować do kolejnej rundy – powiedział po zwycięstwie Paul.
W walce o najlepszą ósemkę Amerykanin spotka się z Marinem Ciliciem, który pokonał w dwóch setach Karena Khachanowa.

Najmniejszych problemów z odniesieniem zwycięstw w trzecim dniu turnieju nie mieli za to Pablo Carreno Busta i Cameron Norrie. Hiszpan i Brytyjczyk w swoich spotkaniach stracili tylko trzy gemy.

Wyniki drugiej rundy gry pojedynczej

Tommy Paul (USA) – Carlos Alcaraz (Hiszpania, 2) 6:7(4), 7:6 (7), 6:3
Casper Ruud (Norwegia, 4) – Alex Molcan (Słowacja) 7:6(3), 6:3
Nick Kyrgios (Australia) – Daniił Miedwiediew[1] 6:7(2), 6:4, 6:2
Jannik Sinner (Włochy, 7) – Adrian Mannarino (Francja, Q) 2:6, 6:4, 6:2
Roberto Bautista-Agut (Hiszpania,14) – Jenson Brooksby (USA) 7:5, 6:1
Pablo Carreno Busta (Hiszpania) – Holger Rune (Dania) 6:0, 6:3
Taylor Fritz (USA, 10) – Frances Tiafoe (USA) 5:7, 6:1, 6:4
Gael Monfils (Francja, 17) – Maxime Cressy (USA) 7:6(10), 7:6(6)
Alex de Minaur (Australia) – Grigor Dimitrov (Bułgaria, 15) 7:6(4), 7:5
Marin Cilić (Chorwacja, 13) – Karen Khachanow 6:3, 6:2
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 9) – Botic van de Zandschulp (Holandia) 6:1, 6:2
Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) – Diego Schwartzman (Argentyna, 12) 6:4, 6:2
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 6) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 7:6(6), 6:4
Daniel Evans (Wielka Brytania) – Andriej Rublow [5] 6:4, 6:4
Jack Draper (Wielka Brytania, Q) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 3) 7:5, 7:6(4)

Kamila Witkowska

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości