Niespełna sześć tygodni pozostało do pierwszego w sezonie 2024 tenisowego turnieju wielkoszlemowego Australian Open. Dlatego zgodnie z zasadami, poznaliśmy listy zgłoszeń do imprezy, która odbędzie się w dniach 14-28 stycznia w Melbourne. W przypadku Australian Open 2024 listy zgłoszeń powstały na podstawie rankingów WTA (kobiety) i ATP (mężczyźni) z dnia 4 grudnia 2023 roku. W turnieju głównym gry pojedynczej pewnych występu jat na razie czworo Biało-Czerwonych: Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz.
Trzy Polki pewne występu w Melbourne
Jeśli chodzi o turniej gry pojedynczej kobiet listę zgłoszeń otwiera Iga Świątek, obecnie numer 1 kobiecego tenisa na świecie. Ostatnią tenisistką zakwalifikowaną w oparciu i światowy ranking jest Amerykanka Claire Liu (99. WTA).
Pewne występu w Melbourne są trzy Polki. Oprócz Igi Świątek, która będzie miała do obrony 240 punktów za IV rundę Australian Open 2023, także Magda Linette (24. WTA), która znajdzie się wśród zawodniczek rozstawionych i będzie bronić punktów za półfinał Australian Open 2023 oraz Magdalena Fręch (63. WTA).
W ostatnim tygodniu przed rozpoczęciem turnieju głównego (7-13 stycznia) rozegrane zostaną trzystopniowe kwalifikacje, w których pewna udziału jest Katarzyna Kawa (191. WTA).
Tytułu oraz 2000 pkt. za triumf w A.O. 2023 bronić będzie obecna wiceliderka rankingu WTA, białoruska tenisistka Aryna Sabalenka.
Dodać należy, że na liście zgłoszeń znalazło się sporo tenisistek, które powracają do rywalizacji po dłuższej przerwie. Z tego powodu z tzw. zamrożonego rankingu zdecydowały się skorzystać Amerykanki Jennifer Brady, Shelby Rogers, Amanda Anisimova i Caty McNally, Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber, Australijka Ajla Tomljanović i Japonka Naomi Osaka. Na liście oczekujących są między innymmi Serbka Aleksandra Krunić oraz Emma Raducanu. Brytyjce, mistrzyni US Open 2021 w grze pojedynczej, która w połowie sezonu 2023 przeszła operację kostki oraz operacje nadgarstków, nawet skorzystanie z zamrożonego rankingu nie wystarczyło, by znaleźć się w turnieju głównym i na ten moment musiałaby wystąpić w kwalifikacjach lub liczyć na „dziką kartę”.
Hurkacz jedynym Polakiem, wraca Nadal
Jeśli chodzi o turniej mężczyzn, listę zgłoszeń otwiera obecny lider rankingu ATP Serb Novak Djoković, który bronić będzie zdobytego w sezonie 2023 tytułu i powalczy o 11. triumf w Melbourne i 25. tytuł wielkoszlemowy w grze pojedynczej mężczyzn. Pewne jest także, że turniejową dwójką będzie Hiszpan Carlos Alcaraz, trójką rosyjski tenisista Daniił Miedwiediew, a czwórką Włoch Jannik Sinner.
Jako ostatni na podstawie lokaty w rankingu ATP w drabince turnieju mężczyzn znalazł się Amerykanin Alex Michelsen, uczestnik zakończonego niedawno Next Gen ATP Finals 2023, klasyfikowany w światowym rankingu tenisistów na 97. pozycji.
Jedynym polskim tenisistą w grze pojedynczej Australian Open 2024, będzie Hubert Hurkacz, obecnie dziewiąta rakieta świata w tenisie mężczyzn. Hubi na pewno będzie rozstawiony, a o tym z którym numerem, przekonamy się po zakończeniu United Cup 2024 (29 grudnia – 7 stycznia Perth, Sydney).
Również w przypadku, mężczyzn kilku zawodników jest pewnych udziału w turnieju głównym Australian Open 2024 dzięki zamrożonemu rankingowi. To przede wszystkim jeden z najlepszych tenisistów w historii Hiszpan Rafael Nadal, który powróci do rywalizacji po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją, ale również Kanadyjczycy Denis Shapovalov i Milos Raonić, Koreańczyk Kwon Soonwoo , Czech Jiri Vesely, Chorwat Marin Cilić czy Amerykanin Reilly Opelka.
Krzysztof Maciejewski