Aryna Sabalenka za burtą turnieju! Dzień sensacji w kobiecym Internazionali BNL d’Italia 2023

Aryna Sabalenka. Fot. LaPresse

Czwartek 11 maja był dniem wielkich sensacji w turnieju gry pojedynczej kobiet podczas rozgrywanego na ziemnych kortach Foro Italico w Rzymie prestiżowego turnieju Internazionali BNL d’Italia 2023 o randze WTA 1000. Już w II rundzie po swoich pierwszych meczach w imprezie z turniejem pożegnały się wiceliderka rankingu WTA, turniejowa „dwójka”, Aryna Sabalenka z Białorusi, turniejowa „trójka” Amerykanka Jessica Pegula oraz triumfatorka Międzynarodowych Mistrzostw  Włoch w roku 2019, była liderka rankingu WTA, Czeszka Karolina Pliskova!

Wydarzeniem dnia była z pewnością porażka najlepszej, jak na razie, tenisistki sezonu 2022, Aryny Sabalenki z Białorusi. Urodzona w Mińsku tenisistka, która ostatnio wygrała imprezę WTA 1000 Mutua Madrid Open 2023, pokonując w finale Igę Świątek, a wcześniej zwyciężyła m.in. w wielkoszlemowym Australian Open 2023, przegrała w dwóch setach 6:7 (4), 2:6 z Amerykanka Sofią Kenin.

Amerykanka, mistrzyni Australian Open 2020, finalistka French Open 2020 (w Paryżu przegrała z Igą Świątek) po problemach zdrowotnych, zajmująca obecnie dopiero 134. pozycję w światowym rankingu, rozegrała najlepszy mecz od dawna, w pełni zasłużenie pokonując białoruską tenisistkę.

Kenin od początku spotkania nie ustępowała faworytce i to ona częściej dyktowała warunki na korcie. W kapitalnym, pełnym zwrotów akcji secie otwarcia Amerykanka prowadziła 2:0, 3:1, 4:2, następnie przegrywała 4:5, by pewnie utrzymać serwis, broniąc się przed porażką w secie; ponownie zdobyła break na 6:5 i raz jeszcze nie utrzymała przewagi, lecz nie podłamała się takim obrotem sprawy, rozstrzygając seta na swoją korzyść w tie-breaku. W drugiej odsłonie nie dała już faworytce szans i po godzinie i 39 minutach meldując się w kolejnej III rundzie.

Sensacyjnie odpadła także Amerykanka Jessica Pegula. Turniejowa „trójka” przegrała 2:6, 6:3, 3:6 z rodaczką Taylor Townsend (168. WTA). Wieczorne wydarzenia stanowiły ciąg dalszy sensacji, bowiem już w pierwszym meczu dnia wyeliminowana została Czeszka Karolina Pliskova, przegrywając 6:7 (5), 2:6 z dużo niżej notowaną Węgierką Anną Bondar. Przegrana Karoliny Pliskovej, po tym, jak dzień wcześniej wyeliminowana została zwyciężczyni Internazionali BNL d’Italia 2017 i 2018 Elina Switolina oznacza, że jedyną tenisistką, która zna smak triumfu w Rzymie, jest Iga Świątek, triumfatorka dwóch ostatnich edycji rzymskiej imprezy.

Broniąca tytułu, najwyżej rozstawiona w turnieju, liderka światowego rankingu rozpocznie występ na kortach Foro Italico od II rundy (1/32 finału) i w piątek zmierzy się z rosyjską tenisistką Anastazją  Pawluczenkową. Rosjanka z powodu kontuzji podczas French Open 2022 straciła całą drugą połowę poprzedniego sezonu 2022, a obecnie zajmuje odległe 506 miejsce w rankingu WTA i dopiero wraca do rywalizacji w WTA Tour. Ale trzeba pamiętać, że to finalistka French Open 2021 w grze pojedynczej, aktualna mistrzyni olimpijska w grze mieszanej (w parze z Andriejem Rublowem), najwyżej w karierze klasyfikowana w światowym rankingu na 11 pozycji.

Mecz z udziałem Igi Świątek został zaplanowany jako drugi na korcie centralnym w Rzymie. Rozpocznie się po zakończeniu starcia Thanasiego Kokkinakisa z Janikiem Sinnerem, ale nie przed godziną 13.

Po wyeliminowaniu w czwartek Czeszki Lindy Noskovej, w III rundzie (1/16 finalu) jest już natomiast Magda Linette, której następną rywalką będzie Brazylijka Beatriz Haddad Maia (15. WTA), która w II rudzie wyeliminowała w czwartek Rumunkę Elenę Gabrielę Ruse, wygrywając w godzinę i 29 minut 6:2, 6:3. Mecz Polki z Brazylijką w sobotę 13 maja.

Komplet czwartkowych wyników gry pojedynczej kobiet (1/32 finału, dolna połówka drabinki):

Anna Bondar – Karolina Pliskova 7:6 (5), 6:2

Victoria Azarenka – Sloane Stephens 6:4, 6:3

Wang Xiyu – Irina Camelia Begu 6:4, 7:5

Veronika Kudermetova – Nuria Parrizas Diaz7:5, 6:2

Cori „Coco” Gauff – Julija Putincewa 6:0, 6:1

Magda Linette – Linda Noskova 7:6 (4), 6:1

Marie Bouzkova – Catherine „Catgy” McNally 6:4, 6:3

Madison Keys – Magdalena Fręch 6:3, 6:2

Anhelina Kalinina – Anna Blinkowa 6:2, 6:2

Zheng Qinwen – Alize Cornet 6:3, 7:6 (2)

Beatriz Haddad Maia – Elena Gabriela Ruse 6:2, 6:3

Taylor Townsend – Jessica Pegula 6:2, 3:6, 6:3

Anastazja Potapowa – Elisabetta Cocciaretto 6:4, 6:4

Maria Camila Osorio Serrano – Petra Martić 6:4, 6:2

Sofia Kenin – Aryna Sabalenka 7:6 (4), 6:2

Caroline Garcia – Ana Bogdan 6:4, 3:6, 7:5

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław