Amatorzy grają w Lubsku

O 15-letniej działalności Stowarzyszenia Tenisa Ziemnego NET Lubsko mówi  prezes Jerzy Balicki.

Proszę przybliżyć początki działalności STZ NET Lubsko?

– Stowarzyszenie zostało zawiązane przez kilkunastu miłośników tenisa, dokładnie 17 lipca 2005 roku. Głównym celem założycieli było wybudowanie kortów, przy współpracy z gminą Lubsko. Pierwsze rozgrywki odbyły się we wrześniu 2006 roku. Obiekt był wtedy w zarządzaniu Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubsku. Po dwóch latach podjęto racjonalną decyzję o przekazaniu go pod opiekę najbardziej zainteresowanych, czyli STZ NET Lubsko.

Jakie były i są tego efekty?

– Od 2007 roku rozpoczęliśmy rozgrywanie corocznej ligi singlowej. W kolejnych latach poszerzyliśmy naszą działalność o ligowe rozgrywki deblowe, cykliczne „niedzielne turnieje deblowe” czy też okazjonalne imprezy, jak na przykład z okazji Dni Lubska. Organizujemy ich w sezonie około dziesięciu. Poza tym od wielu lat bierzemy udział w turniejach lokalnych, krajowych i międzynarodowych, organizowanych w Żarach, Zielonej Górze, Gubinie, Guben, Goerlitz, Słubicach czy Międzyrzeczu. W tym roku dziesięciu członków naszego Stowarzyszenia uczestniczyło w „Polsko-Niemieckim Amatorskim Turnieju Tenisowym Seniorów 50+ Zielona Góra – Winobranie 2020”, rozegranym na kortach w Zielonej Górze. Na „własnym podwórku” w 2020 roku rozegraliśmy cztery ligi singla w dwóch rundach oraz ligę debla. W tej pierwszej zagrało 30 zawodników, w drugiej udział wzięło 11 par. Obecnie mamy około 40 czynnych zawodników amatorów.

A jak wyglądają kwestia utrzymania obiektów?

– Wszystkie koszty związane z utrzymaniem i konserwacją spoczywają na członkach Stowarzyszenia. Roczna składka wynosi 150 zł. Tak niska kwota wynika m.in. z bardzo dobrej współpracy z poprzednimi władzami Lubska i obecnym burmistrzem Januszem Dudojciem. Ma to jednak i swój ujemny skutek, ponieważ nasz roczny budżet jest zbyt mały niski i nie pozwala na większe inwestycje np. budowę trzeciego kortu. A dodać należy, że w zarządzaniu Stowarzyszenia jest przyległy teren, na którym mógłby powstać co najmniej jeszcze jeden kort albo oświetlenie obiektu. Dlatego liczymy na dodatkowe wsparcie jakiegoś sponsora.

Jednym z członków stowarzyszenia jest Klaudia Wróbel…

– Klaudia swoją przygodę z tenisem rozpoczęła na lubskich kortach w wieku 9 lat. Na uwagę zasługuje fakt, że jej sportową karierę wsparli przez kilka miesięcy wspaniali debliści: Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg. To wszystko działo się dzięki ówczesnemu ich menadżerowi Nikodemowi Jaworskiemu.

Kto może korzystać z kortów STZ NET?

– Na kortach może grać każdy miłośnik tenisa, nawet niezrzeszony, po wcześniejszym uzgodnieniu rezerwacji. Korty udostępniane są nieodpłatnie szkołom gminy Lubsko w zorganizowanych grupach pod opieką nauczyciela. Obecnie większość członków jest w wieku 50 czy 60 lat. Nie ukrywam, że czekamy także na młodych miłośników tenisa ziemnego.

Rozmawiał Marek Sienkiewicz

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław